Kto oglądał "Sherlock`a" produkcji BBC ten wie. Ten serial można pokochać albo po prostu przerzucić na inny kanał i zignorować go totalnie. Właśnie skończyłyśmy oglądać z Panią Kane dwie pierwsze serie. Przyznaję, dawno się tak nie ubawiłam. Każdy odcinek, który trwa dziewięćdziesiąt minut to poezja dla oka i duszy. Półtorej godziny sarkazmu w najczystszym wydaniu. "Sherlock Holmes" w reżyserii Richie`go nie dorasta tej perełce do pięt. Tu zamiast na widowiskowość postawiono na humor. Para Cumberbatch i Freeman to jeden z lepszych duetów jakie ostatnimi czasy pojawiły się na ekranach. No i jest jeszcze jedna kwestia. Wiecznego "niedopowiedzenia"na temat tego czy są czy może nie są parą. Ci którzy oglądali będą wiedzieć o czym mówię. Dla tych którzy z Sherlockiem się jeszcze nie zetknęli coś na zachętę. Randka, która randką nie była. A może jednak ?
Nie oglądałem ani tego serialu, ani ekranizacji byłego madonny. Ale trzeba będzie to obejrzeć. Właściwie to ostatnio skończyłem oglądać serial queer as folk. Oglądałaś :)?
Mówimy o amerykanskiej czy angielskiej wersji ? Obie widzialam ale w tej zza oceanu jestem zakochana po uszy i co jakis czas razem z Pania Kane siegamy na polke po DVD :)
Wersji uk jeszcze nie widziałem. A tak miałem na myśli wersje usa :) Szkoda że takich seriali nie ma więcej.. Słyszałem jeszcze o staruszko- wym serialu czyli para nie do pary, ale póki co nie znalazłem jego online za darmo.
Daruj sobie wersję Angielską niby pierwsza, niby oryginalna ale tu muszę pochwalić tych zza wielkiej wody, stworzyli jedyny i niepowtarzalny remake, który jak pewnie już wiesz na długo zapada w pamięć. "Sherlocka" też polecam - bo warto :)
uwielbiam Sherlocka BBC jest fantastyczny i uwielbiam tą grę, która jest prowadzona z widzem. Sam pomysł, żeby to przenieść do dzisiejszych czasów zasługuje na pochwałę, a zamiana pamiętnika Watsona na blog jak dla mnie bomba.
"Red nose day" to taka angielska Orkiestra Świątecznej Pomocy tylko na wesoło. Co roku czołowi angielscy komicy przygotowują skecze do udziału w których zapraszają inne znane z pierwszych stron gazet postacie. Do naszych ulubionych należą Corden ("Gavin and Stacy" tudzież "Lesbian vampire killers") oraz Williams i Lucas ("Little Britan", "Come fly with me"). Wyżej wymienionym panom poczucia humoru odmówić nie można. Poniżej kilka filmików, które rozśmieszą nawet najbardziej zatwardziałego sztywniaka.
Przedwczoraj z zapartym tchem śledziłam wydarzenia z Nowego Yorku gdzie wreszcie tysiące par lesbijskich i gejowskich mogło powiedzieć sobie wiążące prawnie "tak"... Tęczowe flagi, confetti, łzy wzruszenia i ulgi... Zdjęcia staruszek trzymających się za ręce… Niepewne, pełne niedowierzeń spojrzenia... Słowa, które od tak dawna chciało się wypowiedzieć... Wiem, że dla niektórych, to tylko formalność, tak zwany urzędowy papier... Ale czy to tylko papier? 10 lipca zeszłego roku wszystkie te uczucia, które zapewne towarzyszyły nowojorskim parom miałam okazję sama przeżyć, poczuć realnie i namacalnie... Poślubienie kobiety, którą kocham, której chcę być wierna i z którą chcę się zestarzeć było dla mnie transcendentalnym przeżyciem... Było samoistnym przekroczeniem siebie... Ale było też prostym ludzkim, niedowierzaniem... Bo to o czym marzyłam wreszcie się spełniło... Łzy szczęścia mieszały się ze łzami zdumienia... Patrząc na zdjęcia z Nowego Jorku, tylko przypomniało mi jak w
Nie oglądałem ani tego serialu, ani ekranizacji byłego madonny. Ale trzeba będzie to obejrzeć. Właściwie to ostatnio skończyłem oglądać serial queer as folk. Oglądałaś :)?
OdpowiedzUsuńMówimy o amerykanskiej czy angielskiej wersji ? Obie widzialam ale w tej zza oceanu jestem zakochana po uszy i co jakis czas razem z Pania Kane siegamy na polke po DVD :)
OdpowiedzUsuńWersji uk jeszcze nie widziałem. A tak miałem
OdpowiedzUsuńna myśli wersje usa :) Szkoda że takich seriali
nie ma więcej.. Słyszałem jeszcze o staruszko-
wym serialu czyli para nie do pary, ale póki
co nie znalazłem jego online za darmo.
Daruj sobie wersję Angielską niby pierwsza, niby oryginalna ale tu muszę pochwalić tych zza wielkiej wody, stworzyli jedyny i niepowtarzalny remake, który jak pewnie już wiesz na długo zapada w pamięć. "Sherlocka" też polecam - bo warto :)
OdpowiedzUsuńYhm na pewno jeszcze kiedyś obejrzę ten serial ^^
OdpowiedzUsuńCiepło pozdrawiam d.f
Odwzajemniam odwiedziny.
OdpowiedzUsuńCzytać będę, jak pozwolisz ?
uwielbiam Sherlocka BBC jest fantastyczny i uwielbiam tą grę, która jest prowadzona z widzem. Sam pomysł, żeby to przenieść do dzisiejszych czasów zasługuje na pochwałę, a zamiana pamiętnika Watsona na blog jak dla mnie bomba.
OdpowiedzUsuń@ eldka :
OdpowiedzUsuńZapraszam do odwiedzin kiedy tylko Ci się podoba :) U nas otwarte 24 godziny na dobę
@ Atlu:
Genialny jest nieprawdaż ? Nie możemy się doczekać trzeciej serii...