Branżowo-marchewkowo
Pani Kane zawsze zaskakuje mnie swoimi pomysłami. Oto jeden z nich. Urodzinowa niespodzianka. Wystrój zewnętrzny taki jak widać na załączonym obrazku, a w środku moje ulubione ciasto marchewkowe. Zastanawiam się co moja droga małżonka wymyśli na kolejne urodziny. Choć teraz moja szansa by się wykazać bo wielkimi krokami nadciąga trzydziestolecie Pani Kane.
uroczy ten torcik ^^ ciepło pozdrawiam d.f :*
OdpowiedzUsuńZarówno uroczy jak i niezwykle smakowity :)
OdpowiedzUsuńOoo, Pani Kane jest wielce utalentowana! Piękny!
OdpowiedzUsuń