Branżowo-marchewkowo

Pani Kane zawsze zaskakuje mnie swoimi pomysłami. Oto jeden z nich. Urodzinowa niespodzianka. Wystrój zewnętrzny taki jak widać na załączonym obrazku, a w środku moje ulubione ciasto marchewkowe. Zastanawiam się co moja droga małżonka wymyśli na kolejne urodziny. Choć teraz moja szansa by się wykazać bo wielkimi krokami nadciąga trzydziestolecie Pani Kane.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Ladies like us

Tęcza nad Nowym Jorkiem