Truskawki i inne potwory
Nasza balkonowa truskawa przebudziła się z zimowego letargu i zaczęła puszczać pierwsze liście. Nieśmiało jeszcze spogląda na świat i zmaga się z angielskimi wichurami, które nas ostatnimi czasy nawiedzają. Tak więc, żeby jej się dobrze rosło, pieśń prawie tematyczna.
oooo. a skąd wziąć takową truskawę, bo może i ja swe grobowe wnętrza powinienem jakimś chabaziem ożywić ;)
OdpowiedzUsuńTo jest bardzo dziwna angielska truskawa...
OdpowiedzUsuńtaka dziwna angielska truskawka jest dostępna na allegro:)
OdpowiedzUsuńno a ona przezimuje bezpiecznie na balkonie, czy ją z żoną do domu wnosicie??
@yamosa
OdpowiedzUsuńPrzezimowała spokojnie na balkonie. Tak jak standardową truskawę, przycięłyśmy ją na zimę. Choć z tego co pamiętam, obcinanie nastąpiło dopiero pod koniec listopada bo wtedy wariatka wydała ostatnią truskawę na świat :)
hmmmm....prawdziwa wariatka w takim razie:)
OdpowiedzUsuń