Jak Franco geja się nie boi...

...grać. Dwa lata po roli w "Milk`u" wcielił się w postać poety Allena Ginsberga w filmie pt. "Howl". Ginsberg, młody poeta, publikuje swój pierwszy tomik poezji. "Howl" czyli po naszemu "Skowyt", jak na późne lata pięćdziesiąte jest niestety zbyt kontrowersyjny i oburzone obsceną "społeczeństwo" składa sprawę do sądu. Film zapowiada się na tyle ciekawie, na ile ciekawa była sama postać Ginsberga. Poeta, gej i wariat pierwszej klasy. Genialny szaleniec, bo przecież jedno z drugim zawsze idzie w parze. Proszę Państwa oto "Skowyt":



Komentarze

  1. zapowiada się nieźle. Tylko do mojej mieścinki chyba nigdy nie dojdzie:)

    pzdr

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Ladies like us

Tęcza nad Nowym Jorkiem