Z życia młodej matki
No i stało się. Wczoraj powiększyła nam się rodzina. Najwidoczniej dwa plus jeden nie było nam pisane i do naszego grona dołączył Leon. Za nami pierwsza (prawie) bezsenna noc z karmieniem o czwartej nad ranem. Uroki "młodego rodzica" :)
śliczny :P tylko tulić i głaskać :P
OdpowiedzUsuńawwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwww-some! :)
OdpowiedzUsuń