Ale chyba było warto...

Ile zajmuje załatwienie pacjentowi ad hoc operacji  całkowitej wymiany barku ? Biorąc pod uwagę, że jeszcze o dziewiątej rano nie masz pojęcia o istnieniu pacjenta (i vice versa). Nie wspominając o tym, że trzeba załatwić nowy staw barkowy, plus wszystkie narzędzia i co oczywiście najmniej istotne poinformować pacjenta. O kwestiach finansowych nie wspominam bo nie warto nawet wchodzić na ten temat. 
Wie ktoś ? No to odpowiem...Siedem godzin, trzy kilogramy mniej, pięćdziesiąt procent więcej siwych włosów i zszargane nerwy. Ale jak w temacie, warto było, a teraz idę spać...

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Wstać czy nie wstać ? Oto jest pytanie...