If she dies, she dies....

Udałyśmy się z Panią Kane do kina na "The best exotic marigold hotel" i muszę przyznać, że warto było stać w długiej kolejce po bilet. Nie dziwię się że film bije rekordy popularności w krainie deszczowców. Wart jest każdych pieniędzy jakie można zapłacić za bilet. Rewelacyjna obsada, humor i branżowy wątek powinny tylko zachęcić do obejrzenia tej perełki tak wiec jeśli tylko będziecie mieli okazję to uderzajcie do kina.


Komentarze

  1. ale to jest pierwsza liga brytyjskich aktorek i aktorów to musiało się udać.

    OdpowiedzUsuń
  2. No ba. Mimo iż premierę miał ponad dwa miesiące temu nadal nie schodzi z repertuarów...

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas w czerwcu wg filmweb, ale jak przerzucą to od razu na DVD i to po wakacjach, to się mocno zirytuje i później się dziwić , że ludzie piracą. Tak było z Invictusem C. Estwooda, w ogóle ni wszedł do kina tylko z mocnym spóźnieniem na DVD

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Wstać czy nie wstać ? Oto jest pytanie...